Sklep odzieżowy

Frida Way

Ubrała się szybko wzięła wszystko co jej się podobało i wyszła z przymierzalni - To teraz trzeba wybrać
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przygjądała się wszystkiemu uważnie - To co wybrać?

Lukas

Ja jestem oczywiście za strojem Mikołaja. *uśmiechnął się szeroko*

Frida Way

Którym? Pierwszym czy drugim? No chyba, że oba?

Lukas

Oba. *powiedział po krótkim namyśle*

Frida Way

To biorę oba i sukienkę. Pasuje?

Lukas

Oczywiście. *wziął wybrane przez dziewczynę rzeczy i ruszył do kasy gdzie za nie zapłacił* proszę. *powiedział wręczając jej ubrania.

Frida Way

Dzięki kochanie - rzuciła się mu na szyję - Teraz będę musiała wymyśleć prezent dla ciebie na Mikołajki

Lukas

Nie ma za co. *powiedział całując ją* a co do prezentu mam nadzieję, że będzie on równie wyszukany co ten w przebieralni.

Frida Way

Postaram się - mruknęła mu do ucha gdy wychodzili ze sklepu

Lukas

*uśmiechnął się i wziął dziewczynę za rękę* masz ochotę na lody? *spytał*

Frida Way

Lody powiadasz..... Chętnie!

Lukas

A więc chodź na plac przy fontannie.