Znaleziono 111 wyników

Tak. Ale to nie była moja wina. Gdyby mnie słuchali to nadal by nie wiedziała kto to zrobił. *wyszczerzyła sie*

Już sobie idziesz? *spytała zdziwiona*

Po jakimś tygodniu zorientowała się, że to ja z kilkoma kumplami. *Wyszczerz*

*zaśmiała się* W sumie masz rację....

*Szła korytarzem zamyślona. Co jakiś czas wpadała na różne przedmioty. Gdy to robiła po prostu szła dalej nie reagując*

A może jutro o 19.00? *uśmiechnęła się.* Dzisiaj już nie zdążę.

Hm... czyli rozbicie szyb w samochodzie Dyrektorki w mojej starej szkole i pomalowanie go na różne kolory to jednak był dobry pomysł? *wyszczerzyła się*

Chociaż niektórzy twierdzą, że nie zawsze...

W koncu mój. *wyszczerzyła się*

*zaśmiała się * A może od razu zadzwonimy po kilku?

Hmm... ok. *wyszczerzyła się*

Nie wiem. Może. *uśmiechnęła się*

Ty się lepiej nie podlizuj. *pokazała mu język*

My zawsze ładnie wyglądamy *wyszczerzyła się*

A co? Masz jakieś zastrzeżenia? *zaśmiała się*